29 paź 2012


Poltergeist, cz. 2 z 7

Bryan rzucił teczkę z aktami na biurko i usiadł w obrotowym fotelu.
Poltergeist.
Co?
Dave wyciągnął się w fotelu naprzeciwko i podrapał po ramieniu.
Złośliwy duch. Facet twierdzi, że go opętał. I że niszczy jego życie. Dlatego chciał wysadzić jego kryptę w powietrze.
Dave wywrócił oczami.
Oryginalnie. I musiał to zrobić akurat wtedy, gdy w środku była wycieczka turystów?
Ta wycieczka to jedyny sposób, żeby dostać się do środka. To Czarne Mauzoleum; reklamują je jako jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc na świecie. Straszy tam poltergeist Mackenziego. Dziwię się, że o tym nie słyszałeś, długo już mieszkasz w Edynburgu... W każdym razie, tylko przewodnicy wieczornych wycieczek mają klucze do tej części cmentarza.
Dave ponownie sięgnął do ramienia. Bryan kontynuował:
Ludzie piszą w Internecie, że po wizycie w mauzoleum słyszą dziwne odgłosy, nie mogą oddychać, znajdują na swoim ciele swędzące znaki...
Dave momentalnie przestał się drapać. Odchrząknął.
Świr.
Ewidentnie świr! – zaśmiał się Bryan.
No nic – Dave wstał – Dzięki, że zaspokoiłeś moją ciekawość.
Zawsze chętnie to robię! Wiem, że lubisz wiedzieć wszystko o sprawach, w których bierzesz udział. Trzymaj się! – powiedział Bryan i zaserwował mu najszerszy ze swoich uśmiechów.
Dave wyszedł zamyślony z jego gabinetu. Coś nie dawało mu spokoju...

1 komentarz:

 

Toplista: Najlepsze Horrory w Necie
Toplista: Opowiadania
Toplista: Straszne historie